Babeczki z białą czekoladą i arbuzowym kremem

       Urocze i słodkie jak guma balonowa! Dzisiejsze babeczki z kremem arbuzowym najbardziej przypadną do gustu małym księżniczkom, chociaż te starsze też będą miały niemałą radochę (przynajmniej ja miałam ;). To też świetny pomysł na prezent dla mamy z okazji zbliżającego się święta!

 Babeczki (15 sztuk):

100 g masła

1,5 szklanki mąki

pół szklanki cukru

tabliczka białej czekolady

2 jajka

3/4 szklanki mleka

łyżeczka proszku do pieczenia

pół łyżeczki soli

Krem:

100 g masła

250 g śmietany 36%

3 łyżki cukru pudru

galaretka arbuzowa

     Masło rozpuszczamy na wolnym ogniu z czekoladą połamaną na mniejsze kawałeczki i mlekiem, cały czas mieszając. Do wystudzonej masy dodajemy mąkę, jajka, proszek do pieczenia i sól, ucieramy na gładką masę pozbywając się grudek. Przekładamy do foremek muffinkowych wyłożonych papilotkami do 3/4 ich wysokości i pieczemy 25-30 minut w 180 stopniach. Studzimy na kratce. 

     Masło dzielimy na mniejsze części, ucieramy z cukrem pudrem aż do uzyskania lekkiego kremu. Dodajemy schłodzoną śmietankę i galaretkę arbuzową (można ją wcześniej rozpuścić w kilku łyżkach wrzącej wody, ale nie jest to konieczne), miksujemy aż do połączenia się masy. Przekładamy do rękawa cukierniczego i dekorujemy babeczki wedle uznania, dodając kolorową posypkę, wiórki białej czekolady albo inne cuda :)

Dla mnie to był wyjątkowo ciężki tydzień, ale nareszcie zaczyna się weekend. Dużo słońca Wam i uśmiechu!