Nektarynki, jedne z najbardziej wakacyjnych owoców, dziś w zestawieniu z ciastem makowym. Masę można upiec w dużej formie do ciasta lub podzielić na babeczki - moim zdaniem w tej drugiej odsłonie prezentują się znacznie bardziej uroczo :)
Składniki:
pół opakowania masła
szklanka mąki
3/4 szklanki cukru
pół szklanki zmielonego maku
3 jajka
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki pasty waniliowej
2 nektarynki
Masło z cukrem rozpuszczamy na wolnym ogniu aż do chwili otrzymania gładkiej konsystencji, zostawiamy do przestygnięcia. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy, dodajemy mak, żółtka oraz pastę waniliową, mieszamy. Białka ubijamy z odrobiną soli, łączymy z resztą ciasta. Nektarynki kroimy na mniejsze kawałeczki i delikatnie mieszamy całość. Przekładamy do blaszki wyłożonej papilotkami i pieczemy 25 minut w 180 stopniach.
Babeczki można dodatkowo oprószyć cukrem pudrem - nie są bardzo słodkie, więc dla łakomczuchów trzeba sypnąć koniecznie :)
Piosenka, która chyba najbardziej kojarzy mi się z latem i wolnością. Wy też macie czasem ochotę wsiąść do samochodu i pojechać ot tak przed siebie? :)
super pomysł na muffiny :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie piekłam ciasta ani babeczek z nektarynkami... Najwyższy czas to zmienić!;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, nektarynkę bardzo lubię, szczególnie teraz często gości w mojej owsiance :) Ale maku używam bardzo rzadko, w sumie to tylko do makowca na Święta :D Trzeba to zmienić i spróbować wykonania Twojej wersji "makóweczek" :D Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze niigdy nie jadłam ciastek z nektarynkami, więc chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam nektarynki, chętnie wypróbuję przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nigdy nie myślałam o dodawaniu nektarynek do wypieków! Fajowe :)
OdpowiedzUsuńTakie muffiny muszą być bardzo fajne, dzięki nektarynkom idealne na te upały. A jak w tle są jeszcze Ostre Papryczki to już w ogóle magia :)
OdpowiedzUsuńApetyczne i pomysłowe- nigdy nie dodawałam nektarynek do muffin:)
OdpowiedzUsuńmniam! jak to miło zobaczyć takie pyszności jeszcze przed śniadaniem! pycha! pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńMm mak i nektarynki, czuję, że posmakowałoby bardzo mi to połączenie :> Wyglądają uroczo *.*
OdpowiedzUsuńStrasznie kusi mnie ten mak w babeczkach, muszę wypróbować :) Tymczasem porywam 2 babeczki :)
OdpowiedzUsuńRozkoszne :)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie!!
OdpowiedzUsuń