Sezon na świeże owoce w pełni! Mam nadzieję, ze też korzystacie z tych wszystkich wspaniałości, które mamy teraz do dyspozycji. Porzeczki, najlepiej zbierane samemu z krzaczka w parny, leni dzień świetnie sprawdzają się nie tylko w kompotach - wypieki z ich wykorzystaniem są cudownie pyszne. Szczególnie jeśli przełamiecie naturalną kwaskowatość owoców ekstremalną słodkością krówek :)
Ciasto:
3/4 kostki masła
3/4 szklanki cukru
szklanka mąki
3 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki ziaren wanilii
250 g porzeczek
Polewa:
200 ml śmietanki 36%
12 krówek
Masło rozpuszczamy na wolnym ogniu z cukrem aż do momentu uzyskania gładkiej konsystencji bez kryształków, zostawiamy do ostygnięcia. Dodajemy przesianą mąkę, żółtka, wanilię i proszek do pieczenia, dokładnie mieszamy. Białka ubijamy ze szczyptą soli, oczyszczone porzeczki oprószamy mąką i całość łączymy delikatnie drewnianą łyżką. Wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i wrzucamy do piekarnika na 40 minut w 170 stopniach.
Śmietankę i krówki pokrojone na mniejsze kawałki podgrzewamy na wolnym ogniu, cały czas mieszając. Delikatnie doprowadzamy do połączenia się polewy, studzimy. Walczymy ze sobą, żeby nie zjeść wszystkiego, a po przegranej walce idziemy do sklepu uzupełnić kuchenne zapasy. Zaczynamy od początku - podgrzać, wymieszać, przestudzić. Następnie obłędnie pyszną masę przekładamy na wierzch ciasta i całość wrzucamy do lodówki do schłodzenia.
Wybiera się ktoś z Was na Męskie Granie w tym roku? Ja już się nie mogę doczekać! Kiedy słucham tej piosenki to zawsze mam taką myśl, że mamy niesamowicie utalentowanych muzycznie ludzi w kraju :) Oby więcej z nich robiło kariery.
Wygląda przesłodko :D Dosłownie :) Słodko-kwaśny smak - to lubię!
OdpowiedzUsuńMmm... poezja <3 Lubię takie słodko-kwaśne połączenia. Dzięki za udział w akcji :) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie. Pewnie tak samo smakuje :)
OdpowiedzUsuńIdealne dobranie smaków! Kwaśne porzeczki, słodka krówka - coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńŚwietne, mmm i ta polewa :) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńMoje smaki, zjadłabym całe :)
OdpowiedzUsuńMoja mama byłaby w niebie, uwielbia krówkę :D Ciekawe zestawienie - porzeczki i krówka, nie pomyślałabym o takim. Wygląda świetnie ;>
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie!
OdpowiedzUsuńMmm, ciasto wygląda cudnie :) Bardzo mi się podoba pomysł na słodko-kwaśne połączenie krówek z porzeczkami :)
OdpowiedzUsuńmmmm…. wygląda tak pięknie! tak krówkowo- niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na połączenie porzeczek i karmelu;)
OdpowiedzUsuńGosiu, ciasto wygląda rewelacyjnie- no i jak ta polewa kusi...mniam
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie :) pyszne!
OdpowiedzUsuń